30. Royal Canin - kampania TestMeToo

No i w końcu się doczekałam ^^
Moja pierwsza kampania z TestMeToo.

A właściwie nie moja, tylko mojego kota ;)
Pewnego ranka czekał na mnie taki mail:


A już po chwili otrzymałam radosną informację:


W sumie to Rayal Canin była chyba jedną z nielicznych karm, której nigdy nie próbowaliśmy, więc tym lepiej się złożyło. Czekałam z niecierpliwością na moją przesyłkę.

No i w końcu przyszła:


Naszą opinię przeczytasz tutaj :)


Żyj i korzystaj ;D
Alison

Komentarze